Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*
U nas wtedy łóżeczko wypadło by pod oknem (a ja osobiście stwierdziłam, ze pod parapetem u nas wieje) albo na scianie od klatki schodowej. No i na szerokość wyszłoby w najlepszym przypadku na...
rozwiń
U nas wtedy łóżeczko wypadło by pod oknem (a ja osobiście stwierdziłam, ze pod parapetem u nas wieje) albo na scianie od klatki schodowej. No i na szerokość wyszłoby w najlepszym przypadku na styk.
Jeszcze rozważam zamianę łóżka na rozkładaną kanapę (jeśli kupimy taką o szerokości min. 150cm po rozłożeniu). Dodatkowy plus, że w dzień, po złożeniu i więcej miejsca i dla mnie wygodniej do karmienia
Ale jeszcze mamy czas;)
zobacz wątek