Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.2
A ja kurde caly weekend leze umieram. Glowa mi peka. Bol nie do wytrzymania kurcze. Od piatku leze w lozku, ale to tez na niewiele sie zdaje:( wczoraj wzielam dwa apapy, juz w sytuacji kiedy lzy...
rozwiń
A ja kurde caly weekend leze umieram. Glowa mi peka. Bol nie do wytrzymania kurcze. Od piatku leze w lozku, ale to tez na niewiele sie zdaje:( wczoraj wzielam dwa apapy, juz w sytuacji kiedy lzy plyneli z bolu a maz musial mnie do lozka zaprowadzic. Dzis powtorka z rozrywki niestety. Od rana leze w lozku, ale przed chwila wymieklam...wzielam 2x apap. ;( i oczywiscie ze lzami w oczach.wiem, wiem...niby mozna i lepiej wziac niz katowac i siebie i dzidzie ale wiadomo jak to jest. Wam tez sie zdaza nie dac rady i siegacie po te cholerne prochy? Kurde leze i sie stresuje zeby nie mialo to zadnego wplywu na tego szkraba...
A na pocieszenie dzis rano maluszek takie fikolki robil w brzuszku ze masakra:) nawet maz poczul ruchy:) mega frajda i pocieszenie w calym tym fatalnym samopoczuciu. Czekam teraz do 10.11- kolejna wizyta u lekarza. I zeby tylko ten apap nie zaszkodzil...:(((
zobacz wątek