Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.2
Ja jestem po glukozie. Bleeeee.... Ale do przelkniecia. Siostra mnie nastraszyla ze okropne, ze ledwo dala rade. A u mnie w miare sprawnie i bez rozczulania sie poszlo:) przynajmniej z glowy:)rozwiń
Ja jestem po glukozie. Bleeeee.... Ale do przelkniecia. Siostra mnie nastraszyla ze okropne, ze ledwo dala rade. A u mnie w miare sprawnie i bez rozczulania sie poszlo:) przynajmniej z glowy:)
Dzis pierwsze zajecia w szkole rodzenia. Fajnie, ciekawa jestem swoich wrazen po tej lekcji:) zawsze cos nowego.
zobacz wątek