Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.2

Hej Dziewczyny =)
Mnie sam moment nacięcia bardzo bolał, ale to chyba dlatego, że położna nie zdążyła naciąć podczas skurczu partego, bardzo mi to przeszkodziło, ale szycie nie bolało =) i... rozwiń

Hej Dziewczyny =)
Mnie sam moment nacięcia bardzo bolał, ale to chyba dlatego, że położna nie zdążyła naciąć podczas skurczu partego, bardzo mi to przeszkodziło, ale szycie nie bolało =) i potem też miałam naszykowane te poduszki gniazdka do siedzenia, żeby krocze nie bolało a zupełnie tego nie używałam =) jedyny problem miałam taki, że na wizycie patronażowej poprosiłam położną żeby mi zdjęła szwy i ona mi jeden zostawiła, przeoczyła, więc tym razem chyba pójdę do przychodni żeby mi zdjęlli w dobrych warunkach i świetle.
No ale też ćwiczę, żeby być może uniknąć cięcia =) zobaczymy.

Ja za chwilę wstawiam pierwszą pralkę z dzidziowymi ubrankami =) obudził się we mnie syndrom wicia gniazda i szalenie mnie to cieszy =) uwielbiam zapach płynu do prania dla niemowląt =) i idę dziś do lekarza, mam nadzieję, że się dowiem jak duży ten bobas już jest =)
Pozdrawiam! =)

zobacz wątek
9 lat temu
Sensimilia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry