Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

u nas podobnie jak u Nulki było, mimo że syn urodził się 56 cm i 3200g to w rozmiarze 56 "pływał" i na szybko szukałam 50-tek. dzieci po urodzeniu jeszcze przez jakiś czas są dosyć przykurczone :)... rozwiń

u nas podobnie jak u Nulki było, mimo że syn urodził się 56 cm i 3200g to w rozmiarze 56 "pływał" i na szybko szukałam 50-tek. dzieci po urodzeniu jeszcze przez jakiś czas są dosyć przykurczone :) no ale młoda niby wg USG ma być spora, więc i tym razem kupuję od 56 w górę.
to co mi się na myśl nasuwa, to w rozmiarze 56 (lub 50) nie warto kupować żadnych ozdobnych kompletów 2-częściowych itp., tylko kilka śpiochów/pajaców najlepiej rozpinanych przez obie nogi i kilka body z krótkim rękawkiem pod spód, jakiś jeden kaftanik - zwłaszcza jak ktoś ma w domu chłodniej. takie dziecko większość dnia przesypia, więc i tak będziecie go owijać czy przykrywać kocykiem, poza tym przez pierwszy tydzień będzie kikut pępowiny, więc wszelkie spodenki z gumką w tym miejscu odpadają. także wygodne i dobre gatunkowo materiały + funkcyjność:) dopiero w tych wyższych rozmiarach jest sens trochę zaszaleć z tymi różnymi komplecikami itp ;) dopóki dziecko nie siedzi, nie kupujcie też pajaców czy bluz/sweterków z kapturami -tylko przeszkadzają leżącemu dziecku.
a, i body zapinane na guziczki, a nie na zakładki - te się zazwyczaj po praniu rozchodzą i dziecię ma gołe ramiona:)

mnie dziś młoda tak kopie czy też raczej dźga głową po pęcherzu i chyba szyjce od środka, że mam wrażenie,ze zaraz urodzę.
dobrze,że przypomniałyście o liściach malin- poprzednio nie stosowałąm,ale teraz zamierzam. podobno nie tylko wzmacniają skurcze, ale tez ogólnie odżywiają macicę poprzez poprawę ukrwienia - są korzystne też w połogu. podobno zaleca się też łykanie kapsułek z olejkiem wiesiołka, ale muszę zgłębić temat, kiedy jak i po co.

z dobrych wiadomości - GBS ujemny :)

jutro wizyta u dra od porodów domowych, zobaczymy, co powie.

zobacz wątek
9 lat temu
~elle

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry