Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3
Ja słyszałam tylko że rutynowo nacinają tam krocze i nie ma szans na rodzenie w innej pozycji niz leżąca a także historie o wrednej polożnej ale nie sa to dane z pierwszej ręki wiec nie chce...
rozwiń
Ja słyszałam tylko że rutynowo nacinają tam krocze i nie ma szans na rodzenie w innej pozycji niz leżąca a także historie o wrednej polożnej ale nie sa to dane z pierwszej ręki wiec nie chce straszyć, szczególnie że jak poród będzie szybko postępował to sama tam trafie. A mysle ze w ciazy i chwile po porodzie to bywamy tak niestabilne emocjonalnie ze tez moze nam sie wiecej wydawac niz jest w rzeczywistosci moj mąż nie może mi na nic zwrocic uwagi bo albo warcze albo placze wiec polożne moze tez sa tak odbierane.
zobacz wątek