Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3
kurcze, ale straszycie tym Redłowem.... ja w sumie potrzebuje pomysłu na ten tydzień , co mój dr od pd jedzie na narty.... w przeciwnym razie chcę rodzić w domu, a jesli nawet trzeba będzie...
rozwiń
kurcze, ale straszycie tym Redłowem.... ja w sumie potrzebuje pomysłu na ten tydzień , co mój dr od pd jedzie na narty.... w przeciwnym razie chcę rodzić w domu, a jesli nawet trzeba będzie pojechać do szpitala to zawsze będzie inaczej, jak pojawię sie z lekarzem, który tam dyżuruje. Strasznie jednak stresuje mnie to, ze akcja zacznie się akurat w ten tydzień.....zwłaszcza, że to będzie 39 tc, a pierwsze dziecko urodziłam właśnie pod koniec 39 tc.....
a powiedzcie, co konkretnie w tym Redłowie takie straszne? chodzi o jakieś ich praktyki, podejście do pacjenta czy co?
jak bym była pewna, że dojadę na czas do Pucka, to chyba bym była zdecydowana jechac właśnie tam, bo w sumie same dobre opinie słyszę.
kurcze, was też tak boli miednica i spojenie????!!!! ja dzis naprawdę ledwo chodze, byłam z synkiem na rytmice to nie mogłam się z dywanu podnieść. zastanawiam sie, czy dam radę jechac z nimi jutro na basen.
zobacz wątek