Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3
hej hej, że też nie wpadłam, żeby podczytać styczniowo-lutowe, toż one się już na pewno hurtowo rozpakowują...
z tymi karuzelami to jeszcze można poczekac, przez pierwszy miesiąc są...
rozwiń
hej hej, że też nie wpadłam, żeby podczytać styczniowo-lutowe, toż one się już na pewno hurtowo rozpakowują...
z tymi karuzelami to jeszcze można poczekac, przez pierwszy miesiąc są noworodkowi zbędne, a wręcz mogą przestymulowac. najlepiej szukac takich w mocno kontrastowych barwach, biało-czarno-czerwono-żółte , bo te kolory jako pierwsze widzą dzieci.
co do wpływu witamin na wielkość dziecka, to lekarze się różnia poglądami. niektórzy twierdza, że te wszystkie suplementy dla kobiet ciężarnych "tuczą" płód i stąd dzieci się teraz rodzą wieksze, niz kiedyś. inni - że nie. także do końca nie wiadomo.
moja dzidzia na szczęście wyhamowała z wagą, tydzień temu oszacowano ją na ok. 2800g, także jest tak, jak z poprzednim dzieckiem - duże w okolicach 30-35 tc, a potem już w normie. oj, straszą ci lekarze... już nawet kupiłam 3-pak śpioszków na 50, bo pamiętam, jak syn tonął w rozmiarze 56 na początku, mimo że miał 55cm po urodzeniu.
ja w pierwszym trymestrze brałam tylko kwas foliowy i jod, od drugiego jod i wit. D3, w trzecim ze względu na anemię oprócz jodu i D3 jeszcze żelazo i z powrotem kwas foliowy. ostatnio kupiłam tez kwasy omega-3. cała reszta jest moim zdaniem zbędna, o ile oczywiście nie ma wyraźnych wskazań.
zobacz wątek