Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.4j

jakaś paranoja z tym znieczuleniem... a co, jak ci podadzą o 13-tej, a rodzić będziesz jeszcze powiedzmy 6 godzin i skończysz o 19-tej..... to przez cztery ostatnie godziny nie będzie cie... rozwiń

jakaś paranoja z tym znieczuleniem... a co, jak ci podadzą o 13-tej, a rodzić będziesz jeszcze powiedzmy 6 godzin i skończysz o 19-tej..... to przez cztery ostatnie godziny nie będzie cie monitorował anestezjolog? przecież to niemożliwe, on musi być do samego końca i dopiero na sali poporodowej wyjmuje ten cewnik, przynajmniej u mnie tak było. zreszta, ja tam go wołałam po jakims czasie jeszcze raz, żeby dołożył leku, bo przestało działac. no nie wyobrażam sobie.

jak ja rodziłam na Klinicznej prawie 2.5 roku temu, to w ogólnodostepnej łazinence na korytarzu były 3 sprawne prysznice, tyle że żaden nie miał zasłonki..... jak brałam prysznic, to obok mnie do kolejnej kabiny przeszedł facet z babka po porodzie, żeby jej pomóc w kąpieli!!!! nie sądzę, by mieli tam coś jeszcze remontowac, bo przecież w planach jest budowa tego nowoczesnego kompleksu Medycyny Nieinwazyjnej UCK, gdzie ma tez byc przeniesione położnictwo, a budynek przy Klinicznej sprzedany. za to są sale porodowe z własna łazienką z wc i prysznicem.

kurcze, wyjeżdżamy na weekend do moich rodziców pod Chojnice i cały czas się zastanawiam, czy jednak spakowac i zabrac ta torbę do szpitala w razie czego.... ale wczoraj mi dr powiedział, ze szyjka ma prawie 1,5 cm, więc nie jest źle i mam się nie przejmowac tym skracaniem.... dzidzia wg redłowskiego USG (które jak dr stwierdził prawie zawsze się myli :P) ma ponad 3,1 kg....

zobacz wątek
9 lat temu
~elle

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry