Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.4j

Ja wrocilam z zakupow. W lodowce jakos pusto sie zrobilo to zapakowalam tylek w auto i pojechalam. Owszem po sklepie prawie sie turlalam ale powolutku i dalam rade. W nagrode kipilam sobie ciastko... rozwiń

Ja wrocilam z zakupow. W lodowce jakos pusto sie zrobilo to zapakowalam tylek w auto i pojechalam. Owszem po sklepie prawie sie turlalam ale powolutku i dalam rade. W nagrode kipilam sobie ciastko francuskie z jablkiem. Hehe. Teraz kawka inka i slodkosc, chwila dla siebie. Odebralam wyniki na obecnosc paciorkowca. Na szczescie nie wyhodowalam tego swinstwa wiec kolejny powod by byc spokojna. A ze pogoda na nic sensownego nie nastraja to patrze katem oka na moja sterte do prasowania...to chyba ten dzien i sie zabiore za to. Choc dzis dalej kurde czuje ze snu mi mega brakuje. W nocy brzuch mega bolal. Ale chyba zaczynam sie przyzwyczajac do tego stanu, bo jak nie boli to jest dziwnie. Oj oj. Tyle ze wolalabym zeby juz tak rozbolal, ze corcia wyjdzie a nie takie nie wiadomo co.

Sensimilia, melduj po 17 co i jak. Czekamy na info.

Milego poniedzialku :-)

zobacz wątek
9 lat temu
Pauletta44

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry