Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.5
Mi notorycznie rzeczy lecą z rąk - na maksa! Elle pisała kiedyś że do pierwszego porodu przyjechała pocięta i w plastrach na rękach i wszyscy się na nią dziwnie patrzyli ;-) To ja mam podobnie -...
rozwiń
Mi notorycznie rzeczy lecą z rąk - na maksa! Elle pisała kiedyś że do pierwszego porodu przyjechała pocięta i w plastrach na rękach i wszyscy się na nią dziwnie patrzyli ;-) To ja mam podobnie - tłukę słoiki, butelki z lekami :P, i też wszyscy mi mówią, żebym sobie odpuściła może, bo jestem zagrożeniem dla innych :P
zobacz wątek