Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.5
~Emi, gratulacje!! Dziękuję, że się podzieliłaś wrażeniami, ja mocno zastanawiam się nad Kliniczną
Jestem mile zaskoczona, że położna sama 'ochroniła krocze'! Nie to, żebym rozmawiała...
rozwiń
~Emi, gratulacje!! Dziękuję, że się podzieliłaś wrażeniami, ja mocno zastanawiam się nad Kliniczną
Jestem mile zaskoczona, że położna sama 'ochroniła krocze'! Nie to, żebym rozmawiała o tym z mnóstwem kobiet, ale wydaje mi się, że rzadko udaje się bez nacięcia?
W każdym razie jeszcze raz gratulacje, zazdroszczę, że masz za sobą i wszystko ok :) Dużo zdrówka dla Was!
zobacz wątek