Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.6
O kurcze, dziewczyny, ale się posypałyście!!! :) Serdeczne gratulacje dla wszystkich rozpakowanych!
Ależ wam zazdroszczę... Ale jeszcze 4 tygodnie muszę wytrzymać.
Rozważamy z mężem...
rozwiń
O kurcze, dziewczyny, ale się posypałyście!!! :) Serdeczne gratulacje dla wszystkich rozpakowanych!
Ależ wam zazdroszczę... Ale jeszcze 4 tygodnie muszę wytrzymać.
Rozważamy z mężem wyjazd na Wielkanoc do jego rodziny, do Olsztyna. To będzie akurat sam koniec 37. tygodnia, więc może mała urodziłaby się w Olsztynie, jak jej tata ;) Nie wiem tylko czy to nie będzie dla mnie zbyt trudna podróż. I czy to nie będzie utrudnienie rodzić tak daleko od domu. Chociaż przecież nie powiedziane, że tam urodzę :) Odważyłybyście się wyjeżdżać pod sam koniec ciąży?
zobacz wątek