Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.6
Pauletta ja mam zamiar Ci się wcisnąć bo mój termin mija dzisiaj.. ale spokojnie, się nie zapowiada ;) jak tam, doszły jakieś objawy? =)
Ania trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!...
rozwiń
Pauletta ja mam zamiar Ci się wcisnąć bo mój termin mija dzisiaj.. ale spokojnie, się nie zapowiada ;) jak tam, doszły jakieś objawy? =)
Ania trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Daj znać jak będziesz miała siłę!
Ja nie piszę planu porodu i nie miałam przy pierwszym porodzie, wtedy nie wierzyłam, że ktoś to bierze pod uwagę, a teraz.. w sumie nie wiem dlaczego nie..
Ale ja akurat miałam szczęście dość trzeźwo myśleć przy porodzie i swobodnie rozmawiałam z położną, przynajmniej na początku =) a ja jeszcze jestem z tych, co muszą dokładnie wiedzieć co się im robi i na co wyrażają zgodę,więc położna (baardzo cierpliwa kobieta) wszystko mi tłumaczyła. Jedyne czym mnie zdenerwowała, to to, że pezed samym parciem zrobiła masaż szyjki bez uprzedzenia. Potworny ból =(
To co, nie ma nikogo z 29.02? =(
zobacz wątek