Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.7
Sensimilia, czy Ty nie chodzisz może z synkiem na basen do Gdyni do Jezuitów? bo ja tak i chyba kojarzę te mamę z bliźniakami...
Słomko, w Redłowie pytają, czy chcesz dokarmiać ze...
rozwiń
Sensimilia, czy Ty nie chodzisz może z synkiem na basen do Gdyni do Jezuitów? bo ja tak i chyba kojarzę te mamę z bliźniakami...
Słomko, w Redłowie pytają, czy chcesz dokarmiać ze smoczka czy specjalnego małego kubeczka, który nie zakłóca odruchu ssania. ale generalnie od wszystkich położnych/pielęgniarek dostaniesz pomoc w karmieniu piersią, jesli poprosisz. dokarmiają mm tylko ze wskazań lekarskich lub na wyraźne życzenie matki, a tak to wspierają kp.
Wiola, z tą niedoczynnością tarczycy to chyba nie do końca jest tak, ze zawsze muszą być problemy z laktacją, przynajmniej jeśli się ma dobrze dobrana dawkę hormonów. ja akurat mam problem z nadmiarem pokarmu, mimo że od porodu minęły ponad 2 tygodnie, ciągle jeszcze trwa chyba ten nawał... a dawkę Euthyroxu miałam spora, w ciąży 200, teraz 137, choruje od kilkunastu lat. może skonsultuj ze swoim endokrynologiem?
zobacz wątek