Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.7

Dziewczynki . Bylam na Sorze porodowym. Od wczoraj rana okolo 6. zaczełam plamić i lekko krwawić. Zadzwonilam do przychodni, kazali wziaść podwójną dawkę magnezu i obserwować. Ból jak na... rozwiń

Dziewczynki . Bylam na Sorze porodowym. Od wczoraj rana okolo 6. zaczełam plamić i lekko krwawić. Zadzwonilam do przychodni, kazali wziaść podwójną dawkę magnezu i obserwować. Ból jak na miesiączkę. Lezałam pół dnia. Krawienie/plamienie ustało. Poczulam sie dobrze, tak dobrze ze umylam calą lazienkę na kolanach. O 22 poszlam spać. O 23 czuję ze coś ze mnie wyplywa. Patrzę a tam znow krawienie. Po chwili chlusnęłam lekko krwią i skrzepami. Szok, budzę męża, syn juz na równych nogach podekscytowany ze to juz. Mówie jedziemy nie ma co czekać. Weszlam jeszcze się podmyć na chwilę do wanny i podgolić a nogi mi się trzęsły. Zaczelam wymiotować, ale jak... nie mogla wyjsć. Dojechaliśmy, tetno moje podwyższone to drugie- ze stresu, ktg małego ok 140, oscylacja falująca, usg super,przepływy ok, łozysko II stopnia, maly ruchliwy w normie. Rozwarcie na opuszek palca, czesc pochwowa skrócona, wypływ krwi brunatnej. Tak się trzęsłam, nogi mi chodziły. Bardzo sie bałam. Ponowne badanie mojego cisnienia juz 125/90 jak usłyszalam ze mogę jechać do domu. Choć lekarz mówił ze jak pani chce i sie tak bardzo boi to mogę zostawić.Gdy sie coś zadzieje albo bedę krwawić wiecej mam przyjechać. Skurczy brak. Kobitki, jak myślicie kiedy u mnie poród sie moze rozkręcić? ile dni? jestem w 38 tyg. Myslalam, ze mnie zostawią, dadzą kroplówkę i akcja się rozkręci.. a teraz znow za chwilę to samo przechodzić. Nie wiem, czy bedę miala drugi raz tyle szczęscia ze trafie na super polożna i lekarza.

zobacz wątek
9 lat temu
~zielone jabłuszko

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry