Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.7
Ania_85, Aniammmm gratulacje!!! Ania85 kawał chłopa :D czasem niewiedza popłaca ;) dobrze, że obyło się bez komplikacji
Estera u mnie w pierwszej ciąży było ułożenie posladkowe i...
rozwiń
Ania_85, Aniammmm gratulacje!!! Ania85 kawał chłopa :D czasem niewiedza popłaca ;) dobrze, że obyło się bez komplikacji
Estera u mnie w pierwszej ciąży było ułożenie posladkowe i czego ja nie próbowałam.. mąż się śmiał, że na głowie będę stała od rana do nocy ;) efekt był taki, że córa się odwróciła ale tylko na 2dni i wróciła do swojej pozycji... a ja nieźle te fikolki odchorowalam. Mialam cc na zimno, na Zaspie w 39tygodniu. Później okazało się, że mam problemy z sercem i dzięki Bogu, że wszystko się dobrze skończyło. Choć przyznaje, że długo nie mogłam się pogodzić z cc ale czasem nasze dzieci wiedzą co robią i po prostu tak ma być... teraz marzyłam o VBAC ale synek też jest ułożony pośladkowo, wiec już się pogodziłam i nic nie kombinuje. Trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli.
zobacz wątek