Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.8
Susanna, jaki tam zakalec. Bedzie pyszna. Mniam...uwielbiam gotowana babke. Tylko chyba trzeba miec specjalna forme do tego gotowania, a szkoda. Jakos nigdy nie pamietam zeby sie zaopatrzyc. No nic...
rozwiń
Susanna, jaki tam zakalec. Bedzie pyszna. Mniam...uwielbiam gotowana babke. Tylko chyba trzeba miec specjalna forme do tego gotowania, a szkoda. Jakos nigdy nie pamietam zeby sie zaopatrzyc. No nic tam, pozazdroszcze ci tylko.
Wiola, no niestety kolka. Kurde prezy sie masakrycznie, nozkami rusza bardzo nerwowo itp. Wszystko wskazuje na kolke. No i ludze sie ze w koncu kupa sie unormuje. Bo poki co jest jedna na 2-3 dni. Wlasnie czytam sobie ksiazke pawla zawitkowskiego "mamo tato co ty na to" .facet rewelacyjnie opisuje przerozne problemy, tematy. I na youtube widze tez jego filmiki. Super przekaz informacji. No i az milo popatrzec jak facet na maxa czule i z miloscia obchodzi sie z dzieciaczkami.
zobacz wątek