Jestem po wizycie. Podczas badania poprosiłam czy możemy zobaczyć Synka, bo jestem ciekawa parametrów to usłyszałam, że to jest akurat najmniej ważne.. No to mówię, że ostatnio był ułożony...
rozwiń
Jestem po wizycie. Podczas badania poprosiłam czy możemy zobaczyć Synka, bo jestem ciekawa parametrów to usłyszałam, że to jest akurat najmniej ważne.. No to mówię, że ostatnio był ułożony pośladkowo i jestem ciekawa czy się przekręcił. Z komentarzem, że za 5 min musi wyjść odebrać dziecko za szkoły i zaleceniem, że następnym razem proszę umawiać się szybciej kazał się położyć. Dowiedziałam się tylko, że główka u góry pod sercem i że najwyżej będzie cesarka, ale z tym też da się żyć...
Przymierzam się do ćwiczeń, żeby Małego przekręcić. Rozważam też wizytę prywatną u innego ginekologa, żeby dowiedzieć się coś więcej, bo wczoraj to byłam może z 5 min na całym badaniu...
zobacz wątek