Darnelka trzymam kciuki! Musi być dobrze :-)
Fajnie, że nam się trochę wątek ożywił. Adaś wraz ze zmianą pozycji uparł się na mój nerw kulszowy i boli jak diabli, ciężko nogę podnieść. rozwiń
Darnelka trzymam kciuki! Musi być dobrze :-)
Fajnie, że nam się trochę wątek ożywił. Adaś wraz ze zmianą pozycji uparł się na mój nerw kulszowy i boli jak diabli, ciężko nogę podnieść.
Śmiejemy się w domu, że taki mały, a już gra na nerwach.. ;-) Wieczorami to tak mi żołądek uciska, że mam wrażenie, że pęknę.
Szkoda, że mieszkam tak daleko od Moreny, bo chętnie bym dołączyła do Waszych spacerków. A może któraś z Was mieszka w okolicach Przymorza?
zobacz wątek