Ja z młoda do invicty chodziła na usg bo słabo pryzbierala i potrzebny był lepszy specjalista niż w lux medzie :) teraz z kolei serducho bije, jest wzzystko ok ale...nie mógł zbadać przepływów i...
rozwiń
Ja z młoda do invicty chodziła na usg bo słabo pryzbierala i potrzebny był lepszy specjalista niż w lux medzie :) teraz z kolei serducho bije, jest wzzystko ok ale...nie mógł zbadać przepływów i komór, powiedział że sprawdził co mógł na tym sprzęcie i z tak ułożonym dzieckiem (+mój tłuszcz nie pomaga - już to przerabialam w ciazy z młodą :p ) więc dla świętego spokoju pójdę na kolejne prywatnie...
zobacz wątek