Dysia ja od początku byłam nastawiona na Zaspę, głównie ze względu na 3 stopień referencyjności. Do soboty Adaś też był ułożony pośladkowo i dwukrotnie na wizytach kontrolnych gin zasugerował mi...
rozwiń
Dysia ja od początku byłam nastawiona na Zaspę, głównie ze względu na 3 stopień referencyjności. Do soboty Adaś też był ułożony pośladkowo i dwukrotnie na wizytach kontrolnych gin zasugerował mi cesarkę jeśli nic się nie zmieni. Wiem, że Zaspa robi dużo cesarek. Na 12 porodów 9 to podobno właśnie cesarki. Swoją drogą w ciągu tego tygodnia tak mi Mały dał w kość... możliwe że znów się przekręcił. Dopiero 14 będę wiedzieć jak teraz leży. Jasiek ma jeszcze czas, podobno w ostatniej chwili mogą się dzieciaczki obrócić więc możliwe, że jeszcze zmieni zdanie :-)
zobacz wątek