Odpowiadasz na:

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Ja nawet nie pojechałam do manhattanu, kompletnie mi się nie chciało...jeszcze w sob mieliśmy gości w ciągu dnia a wieczorem szlismy na domowke a babcia zostawala z młodą...w ndz z kolei taka... rozwiń

Ja nawet nie pojechałam do manhattanu, kompletnie mi się nie chciało...jeszcze w sob mieliśmy gości w ciągu dnia a wieczorem szlismy na domowke a babcia zostawala z młodą...w ndz z kolei taka piękna pogoda że cały dzień na dworze :)
Ja lewatywy nie miałam i teraz też nie chce, organizm sam się trochę oczycil a czy coś się stało to nie mam pojęcia:p mój mąż też nie wie, ani położna ani lekarz nic nie mówili. Miałam za to przy partych zakładany cewnik bo tak mi się okrutnie chciało sikac że bym nie dała rady...a wody odeszły mi w domu.
Ż córka w ciąży w ogóle nic ostrego nie mogłam jeść, za to z młodym mogę non stop :D
Nam jeszcze ok 3 tyg zostały do terminu, licze na to że też zacznie się samo jeszcze w czasie nie nadprogranowym ;)

zobacz wątek
7 lat temu
Agatka230988

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry