Dlatego ja od momentu zobaczenia na teście dwóch kresek oprócz niesamowitej radości to czuję paniczny strach przed porodem.
W końcówce 1 fazy porodu to ja przy każdym skurczu mdlałam z bólu....
rozwiń
Dlatego ja od momentu zobaczenia na teście dwóch kresek oprócz niesamowitej radości to czuję paniczny strach przed porodem.
W końcówce 1 fazy porodu to ja przy każdym skurczu mdlałam z bólu. Mąż mnie podnosił pod pachy tylko na łóżku jak się budziłam bo zjeżdżałam z łóżka... I jak słyszę slogany "rodzić po ludzku" to mnie krew zalewa. Bo mój poród to nawet zwierzęcy nie był... A mamy XXI wiek... Aha.... Śmieszne aż.
zobacz wątek