Re: Mamusie październikowe, listopadowe i grudniowe 8
a ja jestem niepocieszona, bo tak lubię jeść, a tyle smakołyków koło nosa przeszło :( te bigosy, ciasta, sałatki... no cóż, przyjdzie czas, że nadrobię zaległości :)
zaki, pochwal się...
rozwiń
a ja jestem niepocieszona, bo tak lubię jeść, a tyle smakołyków koło nosa przeszło :( te bigosy, ciasta, sałatki... no cóż, przyjdzie czas, że nadrobię zaległości :)
zaki, pochwal się zdjęciami z chrztu, ciekawość mnie zżera :) a ile ta przyjemność Cię kosztowała, jeżeli mogę zapytać? Jestem nastawiona na taką pamiątkę i chciałabym mieć rozeznanie w kosztach ;-)
Nataszka super zniosła długą podróż i moc wrażeń w dniu wczorajszym. Była w centrum zainteresowania, jednym słowem brylowała w towarzystwie :) a przed nami kolejne szczepienie, ale to dopiero w czwartek-mam nadzieję, że zniesie je równie dzielnie jak poprzednie :)
zobacz wątek
17 lat temu
eliza-malinka