Odpowiadasz na:

Re: Mamusie po cesarskim cięciu

O matko.. miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle :D
To że zapytałam się "czym smarować blicnę po cc" wcale nie oznacza, że się jej wstydzę albo coś w tym stylu, poza tym blizna jest na... rozwiń

O matko.. miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle :D
To że zapytałam się "czym smarować blicnę po cc" wcale nie oznacza, że się jej wstydzę albo coś w tym stylu, poza tym blizna jest na tyle nisko, że i tak jej nie widac nawet w bikini (a że bikinie jakiś czas jeszcze nie założę z innych powodów to inna sprawa;), więc tematu nie ma)... Wierzcie mi, ta cesarka była dla mnie największym błogosławieństwem na tamten moment, co ja gadam.. przede wszystkim dla mojej córeczki, która dzieki cięciu mogła przyjść na świat cała i zdrowa! I tyle w temacie.
Moja "cesarzowa" też ma na imię Zuzia (2miesiące i 5 dni) :)

zobacz wątek
14 lat temu
emiliana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry