Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 25*
może jeszcze żyła bestia ;)
tym bardziej żal potrawy...
jak u teściowej jemy sobie rosołek z prawdziwego, jeszcze ciepłego (jeszcze echo gdakania słychać hehe) wiejskiego...
rozwiń
może jeszcze żyła bestia ;)
tym bardziej żal potrawy...
jak u teściowej jemy sobie rosołek z prawdziwego, jeszcze ciepłego (jeszcze echo gdakania słychać hehe) wiejskiego kurczaka i swoich warzywek to normalnie... mmmm.... palce lizać!
Te nasze rosoły z Biedronki to d*pa. Zupełnie inna zupa wychodzi.
zobacz wątek