Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 44*
Hmm.. co jeszcze do Wejherowa...? O !! Papier toaletowy jakiś miękki bo tam jest taki szary twardawy... więc wiadomo wrażliwe miejsce szwy lepiej mieć miękki.
Mi był potrzebny laktator ale...
rozwiń
Hmm.. co jeszcze do Wejherowa...? O !! Papier toaletowy jakiś miękki bo tam jest taki szary twardawy... więc wiadomo wrażliwe miejsce szwy lepiej mieć miękki.
Mi był potrzebny laktator ale mąż przywiózł mi go jak zaistniała potrzeba, nie pakowałam bo szkoda miejsca. Mają sterylizator więc można |"wyparzyć" sobie laktator po użyciu. Jak jest potrzeba dokarmienia to nie ma problemu dają mleczko w strzykawce i dokarmiasz "po palcu". Słyszałam że gonią za smoczki!
Hmm na porodówce miałam mokre chusteczki ale nie wiem czy ją wycierali muszę się męża zapytać. A te podkłady (gigant podpaska) to dla mnie lepsze niż bella mama a o tym już ktoś też pisał. No i mąż mówi że nie pamięta, ale chyba nie wycierali jej. (ale miałam wrażenie że była czysta jak wyszła w sensie nie była od krwi).
zobacz wątek