Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 44*
heja dziołchy :) my nadal w malborku :D
wczoraj miałam tyż niespodziewaną randkę z mężem-byliśmy na wieczornym spacerze i na spektaklu nocnym na zamku Światło i dźwięk :)
Dziś...
rozwiń
heja dziołchy :) my nadal w malborku :D
wczoraj miałam tyż niespodziewaną randkę z mężem-byliśmy na wieczornym spacerze i na spektaklu nocnym na zamku Światło i dźwięk :)
Dziś zabraliśmy Madzika i dziadka do Dinusiowego parku. Jak nie zaprzestanę tego łażenia to na bank urodzę przed imprezą sobotnią :/
co do żelu na przyspieszenie porodu-to jest żel na szybsze rozwieranie szyjki, u większości kobiet powoduje bolesne rozwieranie i jest cholernie drogi (oczywiście że na własną rękę). Łucja, ja bym sobie podarowała ten żel. Dadzą Ci oksytocynę (ona z kolei powoduje silniejsze i co za tym idzie mocniejsze skurcze macicy i tym samym rozwieranie szyjki), a jak Ci jeszcze dowalą żel to może troszkę boleć....
co do zwolnienia lek - na 100% szpital Ci wystawi do momentu porodu-jeśli będziesz w szpitalu jeszcze dwa albo więcej dni to szpital wystawia więc bez obaw!
dobra-czytam WAS dalej :D i będę se pisać na bieżąco bo tak nie spamiętam :)
zobacz wątek