Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 44*

ja chyba własnie byłam takim przypadkiem smutno patologicznym :D
bo nie dość że nie małam pojęcia o dzieciach nikt z moich koleżanek dziecii nie miał wychwywał mnie babcia która nic mi nie... rozwiń

ja chyba własnie byłam takim przypadkiem smutno patologicznym :D
bo nie dość że nie małam pojęcia o dzieciach nikt z moich koleżanek dziecii nie miał wychwywał mnie babcia która nic mi nie chciała powiedzieć to do tego bez złotówki przy tyłku :D ale mnie wtedy zbawiła tak paczuszka z reklamami firmówek dla dzieci :D
były pieluchy sudokrem chusteczki mokre jakieś kremy i nawet te małe siateczki na zużyte pieluchy :D
i takie książeczki typu ty i twój skarb czy jakoś tak opisujące własnie co to smółka ciemieniucha itp. zbawilo mnie to wtedy :D i ja też wracałm ze szpitala tramwajem :P to sie poprostu nazywa skrajna bieda i bezradność :d
dlatego teraz szaleje i kupuje wszystko to co bedzie mi zbędne nawet ale sam fakt możliwości wywołuje u mnie poczucie bezpieczeństwa:D
bywa różnie w życiu kobiety niestety ;/
ale grunt to sie nie poddawać a zawsze znajdzie sie ktoś kto pada pomocną dłoń:D

zobacz wątek
13 lat temu
krasnal699

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry