Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 44*
no ja się właśnie takiej reakcji obawiałam na laktator :/
a że miałam w sali 3 babki, których dzieci ładnie spały i one same też ( a my z Gabi z tych nadpobudliwych) to się nie odważyłam...
rozwiń
no ja się właśnie takiej reakcji obawiałam na laktator :/
a że miałam w sali 3 babki, których dzieci ładnie spały i one same też ( a my z Gabi z tych nadpobudliwych) to się nie odważyłam ściągać w nocy albo jak spały.
Rany jaki ja mam dziś ślamazarny dzień - nic nie zrobiłam poza obiadem i prasowaniem...
Tylko sobie leżę na sofie, tule się to z jednym, to z drugim, to z trzecim misiem, czasem podejdę do laptopa, coś napiszę i znowu legnę.
Jutro wracam do normalności bo z tego nicnierobienia za dużo jem ;)
zobacz wątek