Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 45*
Siemanko, kalarepka pozdrawia. rzadko piszę ale od kiedy mam syna, to nie mam kiedy bąka puścić. W szkole rodzenia (renomowanej) nauczono aby zatyczki zwanej smoczkiem nie dawac do 3 m.z. Ale moja...
rozwiń
Siemanko, kalarepka pozdrawia. rzadko piszę ale od kiedy mam syna, to nie mam kiedy bąka puścić. W szkole rodzenia (renomowanej) nauczono aby zatyczki zwanej smoczkiem nie dawac do 3 m.z. Ale moja mama, logopeda-pedagog, dała mu smoczek w pierwszych dniach zycia, mówiąc do mnie: zobaczysz, moje dziecko, jak bedziesz padała ze zmeczenia, to sama z checia i radoscia dasz mu tego smoczka. Tak tez czynię. Inaczej po prostu sie nie da.
A przy okazji powiedzcie ja kradzic sobie z niewyspaniem. Zwłaszcza po wesołej nocy.Pomocy nie mam ze strony krewnych bo jestesmy tylko mąż i ja. A mama juz pojechala daleko bo nie mieszka z nami.
zobacz wątek