Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*
Jejku, Alana, współczuję Twoim znajomym:(
A co do parcia na pęcherz, to mam straszne, w nocy wstaję ze 3 razy a w pracy to już dzisiaj chyba z 7 razy byłam. Kiedyś jedna pani ginekolog mi...
rozwiń
Jejku, Alana, współczuję Twoim znajomym:(
A co do parcia na pęcherz, to mam straszne, w nocy wstaję ze 3 razy a w pracy to już dzisiaj chyba z 7 razy byłam. Kiedyś jedna pani ginekolog mi powiedziała, że nie można powstrzymywać siku tylko od razu trzeba lecieć do kibelka, bo inaczej szyjka macicy może się ułożyć w tyłozgięciu pod naciskiem pęcherza i będzie się miało ciężki poród.
zobacz wątek