Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*
Jak tak piszecie, to ja sobie przypomniałam, że na frytki z McDonald's to też już miała kilka razy ochotę, nawet tydzień temu byłam z mężem na turnieju i w przerwie musieliśmy wyskoczyć do...
rozwiń
Jak tak piszecie, to ja sobie przypomniałam, że na frytki z McDonald's to też już miała kilka razy ochotę, nawet tydzień temu byłam z mężem na turnieju i w przerwie musieliśmy wyskoczyć do McDrive:) Więc może można to uznać za moją zachciankę. Poza tym, to jem prawie wszystko co przed ciążą, może więcej owoców, a na obiad najchętniej zupy. Ale nie mam tak, że albo słodkie albo kwaśne- raczej wszystkiego po trochu:)
zobacz wątek