Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 5*

Malutka Natalia .. nie przejmuj się pomiarami póki co .. ja bym poszła do innego lekarza na inne usg Daj znać jak po 1 marca. Specjalnie dla Ciebie tu zajrzę (chociaż planuję się pourlopowac przez... rozwiń

Malutka Natalia .. nie przejmuj się pomiarami póki co .. ja bym poszła do innego lekarza na inne usg Daj znać jak po 1 marca. Specjalnie dla Ciebie tu zajrzę (chociaż planuję się pourlopowac przez kilka dni w błogości odcięcia od świata) A ułatwiłabys mi życie pisząc na priv. Na razie spokojna głowa. Czasami tak jest, że przy jednym pomiarze dodadzą, przy drugim odejmą... a tu przeciez jest kwestia kilku milimetrów zaledwie Głowa do góry i trzymam kciuki

Ktoś tam o ręcznikach (sorki ale to za szybko leci żebym pamiętała kto o czym :) ) Ja ręcznika dla małej nie używałam przez jakieś pierwsze 10 miesięcy :) W OGÓLE! :) Po kąpieli otulaliśmy ją w pieluszki tetrowe, które znakomicie chłonęły wilgoć i tylko turlaliśmy ją po łóżku w tych 2 pieluszkach. Położna na szkle rodzenia zdecydowanie radziły używać właśnie pieluszek do osuszania skóry noworodków żeby ich nie wycierac i nie obetrzeć, bo takie delikatne. Nam to odpowiadało, a Emi uwielbiała! To był codzienny rytuał kąpieli takie przewalanki w pieluchach po łóżku :) Śmiechy chichy :) Do tych 10 miesięcy, kiedy babcia się dowiedziała że my właściwie to nie mamy ręcznika dziecięcego kupiła nam taki jeden z kapturkiem :) i od tamtej pory ciągle mamy tylko ten jeden dzieciowy :)
A jak już naprawdę dzieciowe ręczniki chcecie mieć, to je kilka razy wypierzcie przedtem, co by zmiękły i wodę chłonęły

zobacz wątek
13 lat temu
~agag_agag

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry