Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52* 2*

dzien doberek :)

ta moja była pediatra miała też takie podejście, słyszłam tylko "to normalne... to normalne... to normalne...", zero wyjaśnienia, zero rozmowy, nic...... rozwiń

dzien doberek :)

ta moja była pediatra miała też takie podejście, słyszłam tylko "to normalne... to normalne... to normalne...", zero wyjaśnienia, zero rozmowy, nic... Bałam się przychodzić do lekarza, bo bałam się że znów mnie zje*ie, że "to przecież normalne i mam sie nie szlajać po przychodniach z dzieckiem". A sie okazało, że wcale nie normalne, bo już się zdążyło zap. płuc wykluć, a ona ciągle że "sapka i że to normalne" :/
A ta pediatra ciągle nieobecna aż do odwołania, już kilka m-cy... ciekawe co sie stało.

zobacz wątek
12 lat temu
~Bimka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry