Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52* 2*
hejka połikendowo
sanszajn w jakim wieku Twoja większa pociecha? Bo jeśli chodzi o szczanie po nogach bez żadnego zakumania, to my to samo mamy :/ Moja Gabi ma 2 lata i 3 miesiące....
rozwiń
hejka połikendowo
sanszajn w jakim wieku Twoja większa pociecha? Bo jeśli chodzi o szczanie po nogach bez żadnego zakumania, to my to samo mamy :/ Moja Gabi ma 2 lata i 3 miesiące. Normalnie nic z sobie z tego nie robi. W czwartek dla przykładu wracamy ze szkoły gdzie poszłyśmy po Tosię i Gabi opowiada jej co się działo w domu. "Tosiu zrobiłam siusiu w majtki". Tosia na to: "Co???? Zrobiłaś siku w majtki????" A Gabi: "Tak!!!! HAHAHAHAHAHAAHAH"... Nie widzę na razie szansy na postęp w takiej sytuacji ;>
kattie u mojej córki ŁZS objawia się tylko łuską na głowie, coś jak ciemieniucha tylko, że znacznie twardsze i gęste :/ i jej to nie swędzi
łucja jakie objawy AZS były na początku to Ci nie napiszę; wydaje mi się, że to były te placki na skórze w różnych miejscach ale od tamtego czasu tyle już przeszliśmy tych zmian, że nie wiem co było najpierw. Wiem, że to może być straszna choroba. U mnie w wieku dojrzewania miała apogeum, moja głowa to była jedna wielka rana sącząca się ropą i krwią. Najgorsze było to, że nie bylo się w stanie psychicznie znieść tego swędzenia i musiałam to drapać, inaczej bym oszalała a to drapanie neistety wszytsko psuło :/Tosia póki co kończy na "liszajach" i zaraz je smaruję sterydem żeby nie dopuścić do tego co ja miałam kiedyś. Najważniesjze przy tej chorobie jest nieustanne wręcz smarowanie całego ciała, nawilżanie.
Jeśli któreś z Waszych dzieci zaczyna z AZS to pamiętajcie jak ważne są tkaniny, które dotykają ciała. Każda lamówka z koronką, każda wełniasta tkanina, wyraźniejszy splot itd mogą w kilka h doprowadzić skórę do stanu jakby po niej przejechaĆ drapakiem:/ No i bielizna najlepiej biała. Proszek jak najdelikatniejszy. W tej chwili mogę powiedzieć, że u Tosi jest okej. Skóra zawsze będzie jak papier już i z tarką w strategicznych miejscach (kolana, łokcie, dół ramion). Niestety kiedy mija lato zaczyna się walka o miękką skórę. Najgorzej jest z rękawiczkami:/ Niemal każde tak podrazniają Tosi skórę, że trudno ją potem zagoić. No ale da się na pewno z tym żyć. Byle pamiętać o profilaktyce. To podstawa.
zobacz wątek