Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52* 2*
A u nas z kolei noc kiepska. I to drugi raz z rzędu. Wprawdzie mały usnął jakoś po 21. Ok 23 się obudził i potem była walka żeby usnął. Był nieodkładalny, budził się jak tylko się znalazł w swoim...
rozwiń
A u nas z kolei noc kiepska. I to drugi raz z rzędu. Wprawdzie mały usnął jakoś po 21. Ok 23 się obudził i potem była walka żeby usnął. Był nieodkładalny, budził się jak tylko się znalazł w swoim łóżeczku. Zmęczył mnie tym okrutnie! Ale jakoś po pólnocy zasnął i spał prawie do 4. Potem już nie pamiętam co się działo.:) P. przyniósł małego do mnie do łóżka nad ranem ii tak sobie posypialiśmy do 8:40.
zobacz wątek