Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52* 2*
a ja wyrodną matką dziś jestem ... nie zabrałam dziecka na spacer, czekałam aż się trochę cieplej zrobi i no i się doczekałam - deszczu :) jak raz nie wyjdzie to jej nie zaszkodzi - tym bardziej że...
rozwiń
a ja wyrodną matką dziś jestem ... nie zabrałam dziecka na spacer, czekałam aż się trochę cieplej zrobi i no i się doczekałam - deszczu :) jak raz nie wyjdzie to jej nie zaszkodzi - tym bardziej że jutro czeka nas wyprawa - mamy usg bioderek
a w przyszłym tygodniu szczepienie - muszę pilnować coby Lilka nie złapała żadnego wirusa :)
.................
wczoraj mieliśmy trzeci pod rząd dobry i w miarę spokojny wieczór - bez kolki albo z malutkim i krótkotrwałym atakiem :) dalej daję krople, masuje brzusio i cieszę się że coś działa i takie są efekty
ja miałam odstawić cukier całkowicie - dla dobra Lilki - ale coś ciężko mi idzie :) wczoraj wytrzymałam a dziś wciągnęłam ciastko francuskie :) mam nadzieję, że jej nie zaszkodzi
zobacz wątek