Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*4*
Alana, jak Oskarek był malutki to szybko udało mi się wprowadzić stałe pory jedzenia i drzemek ale teraz pewnie będzie mi trudniej mimo, że staram się jechać wg planu. Jeżeli Laura budzi się...
rozwiń
Alana, jak Oskarek był malutki to szybko udało mi się wprowadzić stałe pory jedzenia i drzemek ale teraz pewnie będzie mi trudniej mimo, że staram się jechać wg planu. Jeżeli Laura budzi się codziennie o tej samej porze i mniej więcej o tej samej zasypia wieczorem to rozpisz sobie ilość posiłków na godziny i próbuj się ich trzymać.
Ja miałam zasadę, że jak Oskar nie dopił to tyle ile zostawił dostawał jak chciał przed kolejnym karmieniem, np po godzinie. Ale nie więcej. Ściśle trzymałam się godzin.
Czas karmienia nie ma znaczenia, patrzysz na moment rozpoczęcia :)
zobacz wątek