Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*4*
eh.. ja jestem trochę nie w sosie bo jestem na ścieżce wojennej z moim mężem :/ Kłócimy się na poziomie podstawówki (Nanik się przekonała na włąsne oczy :P ) Zaczęło się oczywiście od pierdółek i...
rozwiń
eh.. ja jestem trochę nie w sosie bo jestem na ścieżce wojennej z moim mężem :/ Kłócimy się na poziomie podstawówki (Nanik się przekonała na włąsne oczy :P ) Zaczęło się oczywiście od pierdółek i wina leży po obu stronach, tylko żadne z nas nie może się przełamać żeby przeprosić drugie i tak tkwimy jak głupie małoletnie uparciuchy... Ale troche mi szkoda życia na takie głupoty i chyba zdejmę dziś koronę :P
zobacz wątek