Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*4*

Alana, mąż niedługo będzie, już jesteś na finiszu rozłąki. Pogoda faktycznie depresyjna:/
Po wczorajszym koszmarnym przeryczanym dniu Gajka spała od 21 do 8.30 rano z jedną półgodzinną... rozwiń

Alana, mąż niedługo będzie, już jesteś na finiszu rozłąki. Pogoda faktycznie depresyjna:/
Po wczorajszym koszmarnym przeryczanym dniu Gajka spała od 21 do 8.30 rano z jedną półgodzinną pobudką o 4 na cycka i teraz też śpi, mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy. Chociaż dziś mężuś wraca z pracy o 15 i nie ma żadnych treningów, a jutro i w poniedziałek wziął opiekę nad dzieckiem i nie idzie w ogóle do pracy:) Więc jakby co to nie będę sama ujarzmiać naszej bestyjki;) Super, zwłaszcza że w poniedziałek mamy szczepienie i boję się, że będzie tak jak po tym pierwszym, że się będzie darła cały wieczór:/
Malutka, ja też bym chciała bombki jakieś od Ciebie, później pooglądam dokładnie i dam Ci znać. My dekorujemy choinkę i mieszkanie na kremowo- złoto na święta, więc coś w tych kolorach będę chciała. A ten Twój mąż to niezły harpagan, do 3 rano pracuje- o matko! A o której zaczyna?

zobacz wątek
13 lat temu
asela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry