Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*4*
wczoraj była u mnie przyjaciółka, przywiozła w prezencie puszysty, superaśny termofor, do ogrzewania mojej "popsutej" prawej strony twarzy :) od razu mi sie lepiej zrobiło.
mam mega fajnego...
rozwiń
wczoraj była u mnie przyjaciółka, przywiozła w prezencie puszysty, superaśny termofor, do ogrzewania mojej "popsutej" prawej strony twarzy :) od razu mi sie lepiej zrobiło.
mam mega fajnego rehabilitanta :)
leczenie może trwać naprawde długo, ale narazie staram sie myśleć pozytywnie.
a może któraś z was chce sie już pozbyć ubranka do chrztu? chłopiec rozm 62. potrzebuję na 18 listopada :)
zobacz wątek