Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*5*
Hej,
Ja nadal przeziębiona i już nie wiem co z tym zrobić.
Alana kurka dobrze że wszystko już dobrze, ja się zawsze zastanawiam czy miała bym dobrą reakcję czy by mnie wmurowało...
rozwiń
Hej,
Ja nadal przeziębiona i już nie wiem co z tym zrobić.
Alana kurka dobrze że wszystko już dobrze, ja się zawsze zastanawiam czy miała bym dobrą reakcję czy by mnie wmurowało i nic.
Ciężko mi czasami nadążyć za wami tyle piszecie :]
Nie wiem czy nie pomylę :-) bimka ja mam to samo mam taką schizę że zajdę w ciążę, że może ze 3 razy przytulałam się z mężem a Janek ma już 4 miesiące. Całą ciążę zero sexu bo była zagrożona. No i okresu też jeszcze nie miałam :/ U mnie to wynika na bank z tego że strasznie ciężką miałam ciążę i uznałam że jeszcze raz tego nie dam rady przeżyć. Boję się i już. Uznałam i chociaż strasznie się boję jak mój organizm zareaguje że wkładka mi pomorze - ale to się okaże.
Szkoda że bocian nie przynosi dzieciaczków albo w kapuście się ich nie znajduje.
Co tam jeszcze chciałam napisać no jakoś udało nam się załatwić oczywiście prywatnie lekarza i mam nadzieję jakąś rehabilitację dla małego. Mamy krzywo zgięcie głowy czy jakoś tak.
Mój mężuś dzisiaj też na mecz się wybiera też mam cały dzionek z Jankem jakoś tak wychodzi że mam tak ciągle. To moje wychodne jakoś nie istnieje czasem mnie to dołuje.
zobacz wątek