Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*6*
Cześć w nowym.
Sanszajn, u mnie to starsze jest tak nieznośne że mam ochotę opchnąć, Maciuś to aniołek.
Dziś mieliśmy akcję dynia. Dostałam całą wielką i ją...
rozwiń
Cześć w nowym.
Sanszajn, u mnie to starsze jest tak nieznośne że mam ochotę opchnąć, Maciuś to aniołek.
Dziś mieliśmy akcję dynia. Dostałam całą wielką i ją przerabialiśmy, dwie blachy ciasta, bułki dyniowe, puree z pieczonej dyni do zamrożenia dla Maćka, zapiekanka z makaronem i dynią, suszenie pestek, i już nie pamiętam co jeszcze. Aha, jutro na śniadanie racuchy dyniowe.
Już widzę na pomarańczowo.
zobacz wątek