Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 52*6*
Hej na dzis...
i znow zawieje tu szara rzeczywistoscia...:>
wczoraj wiczorem mialam koncert, niunia prezyla sie i podkurczala nozki, na raz zlapala ja (kolka chyba to to )...
rozwiń
Hej na dzis...
i znow zawieje tu szara rzeczywistoscia...:>
wczoraj wiczorem mialam koncert, niunia prezyla sie i podkurczala nozki, na raz zlapala ja (kolka chyba to to ) ulewanko, i czkawka , ktora przebrala miare, tak mi sie rozarla ze ni na rekach ni w lozeczku nie moglam jej ulaskawic :( i zaczelam plakac razem z nia ....
dzis juz troszke lepiej sama zaczela troche nawet popierdywac z rana ale nadal sie dziwnie prezy i podkurcza nogi :/ i zastanawiam sie jeszczem nad badaniem moczu, zaraz oblukam jak to w brusie wyglada...
dobrze ze "idzie weekend" jak cos maz bedzie razem ze mna przy niej..
Malutka a ty czym przyjezdzasz do gda tego 22.11 ?
bo ja juz mojemu m nie odpuszcze musi mnie zawiesc na spotkanie do agag :D a napewno nie bede sie bujac komunikacja...
jak bedzie na bank ze mnie zawiezie to moze bysmy i ciebie zabrali po ytm badaniu przy okazji...
tylko czy ty bedziesz z Oskarkim czy nie?
bo jak cos to bysmy mieli 2 miejsca...
jak twoj wozek sie dobrze sklada moze i by weszedl do bagaznika (mysle czy brac nasz czy nie czy tylko samo nosidelko)
a Agag mam zla wiadomosc dla ciebie :D moja zawsze kolo 11-13 wali kupę :D wiec pewnie skorzystam z twojej łazienki heheh
zobacz wątek