Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 6*
alana, jakbyś o moim mężu mówiła, dziecko w brzuchu=chłopak:D
ja nie wiem , czy bym wytrzymała tak 6 tyg, bez męża, chyba bym zwariowała z nudów, no ale to pewnie kwestia przyzwyczajeniarozwiń
alana, jakbyś o moim mężu mówiła, dziecko w brzuchu=chłopak:D
ja nie wiem , czy bym wytrzymała tak 6 tyg, bez męża, chyba bym zwariowała z nudów, no ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia
u mnie też słoneczko, trzeba się wybrać na spacerek, bo inaczej prześpię pół dnia jak wczoraj
zobacz wątek