Odpowiadasz na:

Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 6*

paula super że wszystko ok i gratulacje synka :)

Bimka absolutnie bym sobie szwagierkę zlała i powiem ci że tekstem " będziesz musiała pokochać też dziewczynkę" myślę że potwierdziła... rozwiń

paula super że wszystko ok i gratulacje synka :)

Bimka absolutnie bym sobie szwagierkę zlała i powiem ci że tekstem " będziesz musiała pokochać też dziewczynkę" myślę że potwierdziła fakt że zazdrości córeczki ;) Często ludzie jak czegoś zazdroszczą to celowo innym którzy to mają mówią przykre słowa aby się podbudować. Także głowa do góry :)

Alana moja siostra mieszka już ładnych kilka lat w NO i z tą emeryturą jest tak że owszem masz już prawo do emerytury ale możesz ją dopiero odebrać jak osiągniesz wiek emerytalny :)
Ja bym nie mogła bez męża być tyle czasu nawet kosztem dużych pieniędzy, wolę mieć mniej ale być razem bo tak to życie przechodzi szybko bez siebie....

ja usg 3d robiłam u dr Doeringa i płaciłam jakoś ponad 200 zł ale dokładnie nie pamiętam :( Ogólnie to moje dziecko na zdjęciu usg 3d wygląda zupełnie inaczej niż jak się urodził, obraz bardzo zafałszowany był ale samo przeżycie fajne jest bo jeszcze nie wie się jak dziecko wygląda w rzeczywistości i to zdjęcie daje wyobrażenie pewne heheh ale nie zawsze prawdziwe jak u nas :)
Odnośnie jeszcze Doeringa to ja się zgadzam z opinią że bardzo dokładnie podchodzi do badania i w ciąży co miesiąc byłam u niego na usg bo moja gin prowadząca słaba jest z usg :)

AgusiaB byłam u Preisa raz po poronieniu i jest on również doskonałym specjalistą ale jest bardzo poważny, zimny ja się nie dobrze czułam u niego tak drętwo i zestresowana byłam. Płaciłam za wizytę tylko z usg 300 zł więc bardzo drogi jest.

Alana mnie strach o to że nic nie wiem i nic nie potrafię się włączył pod koniec ciąży kiedy byłam już dawno po szkole rodzenia, doszłam do wniosku że ja nic nie wiem i nic nie pamiętam zupełnie jak w szkole przed egzaminem. Ale pamiętam że mój mąż wtedy wykazał się taką wiedzą ze zwalił mnie z nóg i się uspokoiłam :) I rzeczywiście wszystko stało się jasne jak mały się pojawił na świecie. Taki maluszek na początku ciągle śpi i je więc na spokojnie etapami uczymy się naszego dziecka.... I uwierz mi nikt się nie rodzi z instynktem. Do dziś pamiętam jak pierwszego dnia w szpitalu przez cały dzień nie zmieniłam małemu pieluszki bo patrzałam że nie ma kupki a że pampersy ma to nie sądziłam ze trzeba często zmieniać hehehehe :) a wieczorem pielucha ważyła kilka kg i się przestraszyłam jaka ja głupia jestem hehehe :) Zabawnie było ale wszystkiego się nauczyłam:)

jej a ja ciągle czekam na usg genetyczne w przyszłą środę ....nareszcie dzieciątko zobaczę ale mam nadzieję że wszystko dobrze będzie....

zobacz wątek
13 lat temu
aguseek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry