Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 6*
no ja sie też nie przejmuje, Okruszek moze to i dobrze, bo w I ciąży przeżywałaś aż za bardzo ;) Madzię też noszę bo nie mam wyjścia, wózek dźwigam, zakupy dźwigam. Jak idę z Madzią bez wózka to...
rozwiń
no ja sie też nie przejmuje, Okruszek moze to i dobrze, bo w I ciąży przeżywałaś aż za bardzo ;) Madzię też noszę bo nie mam wyjścia, wózek dźwigam, zakupy dźwigam. Jak idę z Madzią bez wózka to większość drogi ona jest na rękach. Ale: do lekarza chodzę jak należy, badania robię jak należy, no bo to jest jednak ważne. W ogóle to bardzo dobrze się czuję.
W I ciązy się czułam super, a teraz to nawet jeszcze lepiej (zobaczymy co bedzie dalej, II trymestr najlepszy przecież). Ten stan mi służy ;) Nic tylko rodzić ;)
zobacz wątek