Re: Mamusie sierpniowo-wrześniowe 2012 8*
Przy pierwszym porodzie, na klinicznej przyszła położna i powiedziała, że jest możliwość znieczulenia i czy będę chciała, ja jej na to że nie bo chcę się przekonać jak to jest, najwyżej później...
rozwiń
Przy pierwszym porodzie, na klinicznej przyszła położna i powiedziała, że jest możliwość znieczulenia i czy będę chciała, ja jej na to że nie bo chcę się przekonać jak to jest, najwyżej później będę żałowała :) babka się uśmiechnęła i przyszła zapytać jeszcze raz jak rozwarcie było już odpowiednie, ale stwierdziłam, że codziennie tyle kobiet rodzi bez zzo więc i ja dam radę (mój mąż prawie błagał mnie żebym je wzieła bo podobno wyglądalam jakbym jedną nogą była już na drugim świecie). Przyjechałam na IP ok 6.30 urodziłam o 15.55.
Drugi poród, wody odeszły mi na patologii ok 6 rano, bolesne skurcze poczułam po 10, synek urodził się o 12.35.
zobacz wątek